pondělí 27. prosince 2010

Już po Świyntach:-(

Człek se cały rok cieszy na tyn okres roku, a w konieczności jak mrugnięcie oka trwa krótka chwila, która wie zadowolić wszystkich, dodać spokoju i radości:-)

Jakosi to wartko wszystko uciykło, myślym tym nie tylko świynta, ale cały semester, ba co więcej, cały rok! Nie wiym, kiedy jo go przeżył, ale wspomnienia sóm miłe, smutne, wesołe, egzotyczne, turystyczne, miłosne, a napewno bym jeszcze coś wymyślił:-) Rok 2010 był strasznie fajny, a ja dziękuję wszystkim, którzy go ze mną przeżyli.

Wiem, że Wam, moim drogim czytelnikom jest winny kilka artykułów i przysięgam, że do końca roku pokażą się na moim blogu.. nie mówiąc już o zaległych emailach, dla nie których z Was!

Žádné komentáře: