neděle 30. května 2010

Wulkanizacja pogody majowej...

Kilka minut już się za oknem błyska i grzmi..kolejna burza przed nami... Na podwórku ciemno..jak w nocy, jest chłodniej i wieje wiatr. Miejmy nadzieję, że nie będzie zbyt dużo deszczu.. Może przyczynę aktualnej pogody możemy szukać na wyspie Island za tejmniczym "hatma titla" wulkanem o dziwacznej (dla nas) nazwie, niemniej burza jest coraz bliżej. Koty moje już ogon schowały i znalazły dla siebie bezpieczne miejsce..

Mam tylko nadzieję, że pogoda będzie w następnych tygodniach lepsza i lepsza..

kończę oto ten któtki zapis, bo błyski coraz bliżej..dozobaczenia...wkrótce!

Žádné komentáře: