sobota 3. října 2009

komputer znów zkuszo moje nerwy..

nima to ani pore minut, co mi mój notebook spadnył a zamarznył... a to totalnie! Nie myślym tym, że spadnył ze stoła albo inaczy...poprostu niebieski monitor, pore keców o problemu z hardwerym a kóniec! Nie szło z tym gnyć, na nic nie reagowoł, musioł jo wykonać bardzo nie popularny krok a zrestartować go na twardo, wyciągając baterke i kabel z sieci:-( ni ma to moc przijemne, kiedy człowiek pisze diplomke..a krom tego mo mnostwo gupot w komputerze.. trzeba bydzie cosi spolić na divko:-P

Asi je czas zacznyć rozmyślać o nowym notebooku.. ale tak łatwe to asi nie bydzie, bo brakuje wiedza o aktualnych produktach (co zaś nima aż tak szpatne), ale też ni ma dostatecznych funduszy, kiere by pokrały kupno nowego komputera... zobaczymy, może wygróm sportke:-):-):-)

Žádné komentáře: